Jakiś czas temu robiłam włoski jabłecznik, tym razem postanowiłam go nieco odchudzić wręcz przystosować do Dukana. Jabłka można zastąpić rabarbarem - smakuje pysznie zarówno z jednym jak i z drugim. Wypróbowałam oba warianty, jednakże jabłka wzięły górę.
Składniki:- kostka białego sera
- 25 tabletek pokruszonego słodzika
- 1 łyżka budyniu waniliowego
- płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 4 łyżki otrębów owsianych
- 2 łyżki otrębów pszennych
- 1 jajko
- 2-3 duże, kwaśne jabłka
- cynamon
- bakalie (opcjonalnie)
Jabłka umyć, obrać i pokroić w kostkę, opruszyć cynamonem. Jeśli ser jest bardzo mokry należy go odcisnąć z wody (polecam twaróg chudy z Lidla - idealna konsystencja). Do sera dodać jajko, słodzik, otręby, cynamon, sodę oraz łyżkę budyniu (proszek!). Wszystko zmiksować, aż do pełnego połączenia.
Dodać jabłka/rabarbar oraz bakalie (opcjonalnie) i wymieszać drewnianą warzechą. Ciasto wyłożyć do foremki, osobiście polecam silikonowe foremki gdyż ciasto odchodzi idealnie, nic się nie przykleja. Jeśli nie posiadacie silikonowych foremek to zwykłą blaszkę należy wyłożyć papierem do pieczenia i piec w temp 180 stopni, ok 40-45 min.
Ciasto jest miękkie, wilgotne i dzięki odpowiednim jabłkom lekko kwaskowate.
Smacznego!