Sobota to dzień, w który mogę
sobie pozwolić na nieśpieszny obiad, czyli małe eksperymentowanko w kuchni. Choć
dzień dzisiejszy był bardzo niefortunny i przykry… postanowiłam się
zmobilizować i wyczarować coś na obiad, tak oto powstały francuskie sakiewki.
Składniki:
- Opakowanie ciasta francuskiego (do kupienia np. w Lidlu)
- Filet z kurczaka
- Przyprawa gyros
- Kapusta pekińska
- 2 ogórki konserwowe
- Pół puszki kukurydzy
- Jogurt naturalny
- Majonez
- Czosnek
- Przyprawy (pieprz, papryka, sól)
Kurczaka kroimy w kostkę i marynujemy
w przyprawie gyros – odstawiamy by mięso przesiąkło. Przygotowujemy sos, czyli
na 4 łyżki jogurtu naturalnego dajemy 2 łyżki majonezu, 2 duże ząbki czosnku przeciśnięte
przez praskę i przyprawiamy do smaku pieprzem, papryką i solą. Czas na farsz:
kilka liści kapusty pekińskiej drobno pokroić, dodać odcedzoną kukurydzę oraz
pokrojone w kostkę ogórki konserwowe. Wszystko wymieszać i dodać 3 łyżki sosu.
Kurczaka smażyć na patelni z dodatkiem 2-óch łyżek oliwy z oliwek.
Ciasto francuskie rozwałkować
cieniutko i pokroić w kwadraty. Na każdy kwadrat dajemy odrobinę mięska i
sałatkę, zamykamy w sakiewki, czyli prawy górny róg łączymy z dolnym lewym
rogiem, a następnie lewy góry róg z prawym dolnym.
Sakiewki układamy na blasze
wyłożonej papierem do pieczenie i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Całość
zapiekamy przez ok. 30 min. w piekarniku nagrzanym do 2000C .
Podajemy wraz z sosem.
Smacznego!
Pysznie wyszło! Dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuń